
W sali Kółka Rolniczego w Rozdrażewie odbyło się spotkanie z kandydatką na wójta gminy – Renatą Zych-Kordus. Nie zabrakło też kandydatów na radnych.
- Mam nadzieję, iż będziecie przekonani, że macie możliwość wypowiadania się na temat tego, co będzie w gminie, nie tylko raz na cztery lata, lecz przez cały czas – oznajmiła Renata Zych-Kordus.
Kandydatka na wójta pracuje w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Krotoszynie. Ciągle uzupełnia swoje wykształcenie, gdyż – jak twierdzi – żeby robić coś dobrze, trzeba się dokształcać. Aktywnie działa w Stowarzyszeniu Inspiracje, którego zadaniem jest rozwój społeczności lokalnej. Zajmuje się także promocją małych miejscowości w projekcie Wielkopolskie Rewolucje.
- Potrzeba robienia imprez dla dzieci w naszym powiecie, nie tylko w Rozdrażewie, jest bardzo wielka – powiedziałaR. Zych-Kordus. Inną formą aktywności, którą zainicjowała, jest akcja „Słoneczna gmina”, w ramach której mieszkańcy Rozdrażewa otrzymali nasiona słoneczników, które mieli zasadzić w przydomowych ogródkach.
Obecna radna powiatowa wskazała na brak możliwości aktywizacji fizycznej mieszkańców. Ku wielkiemu zainteresowaniu zorganizowała zajęcia zumby w hali sportowej. – Trzeba stwarzać możliwości – przyznała, co potwierdza gra terenowa „Powstańczym tropem”, która spotkała się z niemałą przychylnością młodzieży. R. Zych-Kordus nawiązała też współpracę z fundacją Stefana Batorego z Warszawy, dzięki której młodzież gimnazjalna otrzymuje stypendia.
Na spotkaniu zapowiedziała, że stworzy fundusz stypendialny, jeśli zostanie wójtem. – Wspominałam o tym już w poprzednim programie wyborczym – mówiła. – Jednak wtedy ludzie nie wierzyli, że coś takiego w ogóle jest możliwe – dodała.
- Nie można zapominać o ludziach – stwierdziła R. Zych-Kordus. Nic zatem dziwnego, że jej hasło brzmi „Wójt blisko ludzi”. Jak przyznała, nie wytyczyła sobie planu, tylko konkretne zadania do zrealizowania. Zamierza kontynuować strategiczne inwestycje w gminie, szczególnie te związane z kanalizacją. Planuje modernizację dróg gminnych i chodników, a także budowę sali sportowej w Nowej Wsi. Chce konsultować z mieszkańcami planowane inwestycje, obiecuje ich jawność. – Inwestycje są dla ludzi i to ich należy pytać o zdanie – oświadczyła.
Kandydatka na stanowisko wójta Rozdrażewa zamierza zażegnać konflikty z samorządem powiatowym, chce prowadzić efektywną współpracę. – Nie boję się podejmowania decyzji. Tego nauczyła mnie piętnastoletnia praca – powiedziała.
Swoje programy, cele i założenia przedstawili również kandydaci na radnych Rozdrażewa. Okręg nr 1 reprezentowała Krystyna Łąkowska, okręg nr 2 – Zdzisław Filipiak, z okręgu nr 3 był Paweł Pawlak, a z czwórki – Monika Dąbrowska. Byli także kandydaci do Rady Powiatu Krotoszyńskiego – Roman Poczta i Mirosław Gryszka.
Na koniec wystąpił Julian Jokś, który kandyduje do Sejmiku Województwa Wielkopolskiego. Obecny włodarz Krotoszyna stwierdził, iż nadchodzą nowe czasy i opuszcza stanowisko burmistrza, gdyż pomysły osadzone w kapitale ludzkim wymagają czasu. Jak zauważył, jest to proces, więc stery oddaje młodym. W sejmiku chciałby położyć nacisk na innowacyjność i bardzo rozbudowane projekty, przypatrzeć się rozdziałowi funduszy. – Dynamizm, zdecydowanie, jasny punkt widzenia – tymi słowy Jokś scharakteryzował swoją przyszłą pracę.
- Wójt jest dla wszystkich. Nie może dzielić, a powinien łączyć – podsumowała R. Zych-Kordus.
(ANIA)