
Rosną jak grzyby po deszczu – można by powiedzieć o siłowniach plenerowych, które w ostatnim czasie pojawiły się w Krotoszynie. Spore zainteresowanie ze strony mieszkańców dowodzi, iż tworzenie tego typu miejsc jest trafionym pomysłem.
Do tej pory w plenerze można było poćwiczyć przy Promenadzie. Ale powstały kolejne siłownie na powietrzu – w pobliżu placu zabaw na ulicy Kasprzaka, w parku im. Wojska Polskiego oraz na ulicy Batalionów Chłopskich. Zaletą takich miejsc jest to, że mogą z nich korzystać osoby w różnym wieku, bez konieczności wydawania pieniędzy. Każdy bezproblemowo obsłuży zainstalowane urządzenia, bez udziału instruktora.
Przy ulicy Kasprzaka ćwiczyć można na sześciu urządzeniach. Stworzenie tej siłowni kosztowało 12 951,90 zł. Na to przedsięwzięcie krotoszyński samorząd, w ramach inicjatywy lokalnej, przyznał środki w wysokości 10 350 zł. W parku natomiast zamontowano 12 urządzeń do ćwiczeń, Na tę siłownię wydano 30 000 zł. Z kolei na skwerku na skrzyżowaniu ul. Mikołajczyka z ul. Batalionów Chłopskich może jednocześnie ćwiczyć sześć osób. Na to miejsce gmina wydała 10 838,76 zł, a Rada Osiedla nr 2 dołożyła 3 000 zł.
Siłownie plenerowe wykonali i montowali pracownicy krotoszyńskiej firmy JotKEL.
(ANKA)