
We wtorek, 14 października, w siedzibie PSL-u odbyła się konferencja prasowa, na której przedstawiono kandydatów do sejmiku wojewódzkiego oraz na burmistrzów.
- Do sejmiku startuje Julian Jokś z pozycji drugiej. Jest to najpopularniejszy kandydat z okręgu i myślę, że jego wynik będzie najlepszy. Liczymy, że będzie 7+. Mamy dwóch radnych z okręgu 6, czyli leszczyńskiego, a także dwóch z okręgu kaliskiego. Liczymy, że z kaliskiego będą trzy mandaty - mówił Franciszek Marszałek, radny sejmiku wojewódzkiego, a zarazem kandydat Polskiego Stronnictwa Ludowego na burmistrza Krotoszyna.
- Myślę, że jego doświadczenie pozwoli przejąć schedę po zasłużonym burmistrzu Julianie Joksiu - powiedział o Marszałku Stanisław Szczotka, przewodniczący Rady Powiatu Krotoszyńskiego. Ponadto ogłoszono, że w Sulmierzycach w wyborach na burmistrza z ramienia PSL-u wystartuje były dyrektor tamtejszej szkoły – Dariusz Dębicki, w Kobylinie obecny włodarz – Bernard Jasiński, a w Rozdrażewie radna powiatowa Renata Zych-Kordus.
- Do sejmiku kandyduje również Katarzyna Wizner z Agencji Modernizacji i Restrukturyzacji Rolnictwa, która startowała ze mną w wyborach parlamentarnych w 2011 roku - oznajmił Szczotka. – Spośród wszystkich kandydatów wszystkich opcji realne szanse ma tylko Julian Jokś – stwierdził Marszałek. - Warto się postarać, bo w sejmiku trwa walka między centrum a prowincją – dodał.
Na koniec głos zabrała senator Andżelika Możdżanowska. – Wiecie, że ja na Ziemię Krotoszyńską przyjeżdżam z wielkim sentymentem. Nie ukrywam, iż to, że panowie zamienili się miejscami, oznacza, że zmiany są potrzebne. Wnioskowaliśmy w Ministerstwie Pracy i Ministerstwie Gospodarki o odznaczenie dla pana Joksia. Gmina Krotoszyn może pochwalić się dobrym człowiekiem – oświadczyła senator Możdżanowska.
(TOLDO)