
42-letni mieszkaniec Krotoszyna trafił do policyjnego aresztu po tym, jak pijany wtargnął do mieszkania byłej konkubiny, gdzie uszkodził mienie oraz groził kobiecie pozbawieniem życia. Sąd orzekł dla mężczyzny trzy miesiące tymczasowego aresztu.
W sobotę, 28 września, dyżurny krotoszyńskiej komendy otrzymał informacje o zdarzeniu. – Według relacji pokrzywdzonej były konkubent demolował mieszkanie i groził jej pozbawieniem życia – mówi Włodzimierz Szał z KPP w Krotoszynie. Na miejsce natychmiast wysłano mundurowych, którzy zatrzymali tam 42-letniego krotoszynianina. Mężczyzna był pijany, więc trafił do policyjnego aresztu.
W trakcie czynności ustalono, że agresor zniszczył mienie o wartości 1500 zł oraz groził poszkodowanej. - Kobieta przyznała, iż sprawca już pół roku znęca się nad nią psychicznie, nachodzi ją w mieszkaniu oraz nęka telefonicznie – informuje Szał. Co istotne, 42-latka obowiązywał – wydany przez sąd – zakaz zbliżania się do byłej partnerki.
Krotoszynianin działał w warunkach recydywy, co zwiększa odpowiedzialność karną za popełnione przestępstwa. Przedstawiono mu cztery zarzuty, w tym naruszenia miru domowego, groźby karalnej, uszkodzenia mienia oraz złamania zakazu kontaktowania się z kobietą. Na wniosek policji i prokuratury Sąd Rejonowy w Krotoszynie orzekł w stosunku do zatrzymanego tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy.
(ANKA)