
W środę, 11 września, w krotoszyńskim kinie Przedwiośnie odbyło się spotkanie upamiętniające ofiary nalotu lotnictwa niemieckiego na pociąg ewakuacyjny z Krotoszyna, na stacji kolejowej w Kole. Zgromadzeni goście wspominali wydarzenia z 2 września 1939 roku.
Imprezę w kinie zorganizowali Towarzystwo Miłośników i Badaczy Ziemi Krotoszyńskiej, Stowarzyszenie Przyjaciół Miasta Koła oraz burmistrzowie Krotoszyna i Koła. – Głównym celem było ponowne spotkanie dzieci i rodzin uczestników tego zdarzenia – mówi Antoni Korsak, prezes TMiBZK.
Na początek wszyscy obejrzeli krótki film „Zaduszki artystyczne Koło 2012”. Potem na scenie przedstawiono historię sprzed 74 lat. Sekretarz Koła Tomasz Nuszkiewicz omówił dzieje linii kolejowej i dworca w Kole do 2 września 1939 roku. Z kolei Grzegorz Mokrzycki, prezes SPMK, zapoznał zgromadzonych ze społecznymi aspektami zbiorowej mogiły ofiar bombardowania pociągu ewakuacyjnego. Omówiono także skutki nalotu lotnictwa niemieckiego na pociąg ewakuacyjny w Kole. Tym wątkiem zajął się A. Korsak. – Najpierw samoloty niemieckie zbombardowały dworzec w Kole, następnie długi transport kolejowy z Krotoszyna. Zginęło wiele rodzin, które należy godnie upamiętnić – oznajmił prezes TMiBZK.
Na zakończenie pierwszej części prezentację multimedialną ze zdjęciami z pamiętnego nalotu przedstawił Grzegorz Śnieciński. Potem przyszedł czas na program artystyczny w wykonaniu uczniów z grupy teatralnej Miejskiego Domu Kultury, uczęszczających do Liceum Ogólnokształcącego im. Kazimierza Wielkiego w Kole. – Był to bardzo wzruszający pokaz. W kinie panowała wtedy taka cisza, że można było usłyszeć przelatującą muchę – stwierdza Korsak.
Spotkanie zakończył wspólny poczęstunek w Zespole Szkół nr 3 w Krotoszynie. – Na jubileusz 75-lecia nalotu planujemy postawić nowy pomnik, upamiętniający to wydarzenie. Razem z samorządem miejskim chcemy postawić tablicę z dokładnymi danymi osób, które straciły życie 2 września 1939 roku. Mogę też zdradzić, że planowane jest wydanie książki na ten temat – informuje Korsak. Każda osoba, która pamięta nalot lotnictwa niemieckiego, proszona jest o kontakt z doktorem Edwardem Jokielem (693 996 966), doktorem Michałem Pietrowskim (694 621 289) lub doktorem Korsakiem (514 312 848).
(GRZELO)